Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Absurdy. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Absurdy. Pokaż wszystkie posty

sobota, 30 listopada 2013

Upadek czy wzrost

Ciągle wszędzie pisowskie niedorozwoje z ujemnym IQ próbują przekonać innych, że kraj się sypie, nie rozwija się i lada moment wszystko szlag trafi i tylko Jarosław zbaw wolskę jest w stanie nas uratować przed tym armagedonem. Tak się składa, że poziom bredzenie przeciętnego wyborcę PiS na temat krytycznego stanu naszego kraju i braku perspektyw przekracza granice rozsądku, ktoś nieświadomy mógłby pomyśleć, że wyjeżdżając z miasta zobaczy koniec drogi i napis tam już nic nie ma sprzedano, oddano, zburzono, lub rozpierdolono. Nic mylnego kraj się rozwija czego dowodem jest otaczająca nas rzeczywistość i fakty



"Jeżeli nowe firmy to Twoi klienci, trafiłeś na właściwą stronę, która pozwoli Ci do nich dotrzeć.
Od 2001 r. monitorujemy fakt rejestrowania nowych firm w KRS.
Od 2011 roku monitorujemy również powstawanie indywidualnej działalności gospodarczej.

Nowe firmy w Polsce w 2013 roku

W styczniu w 2013 roku działalność rozpoczęło 28800 nowych firm.

W lutym w 2013 roku działalność rozpoczęło 22012 nowych firm.

W marcu w 2013 roku działalność rozpoczęło 29085 nowych firm.

W kwietniu 2013 roku działalność rozpoczęło 29568 nowych firm.

W maju 2013 roku działalność rozpoczęło 28466 nowych firm.

W czerwcu 2013 roku działalność rozpoczęło 29826 nowych firm.

W lipcu 2013 roku działalność rozpoczęło 30028 nowych firm.

W sierpniu 2013 roku działalność rozpoczęło 26675 firm.

We wrześniu 2013 roku działalność rozpoczęło już 14496 firm."

http://www.coig.com.pl/nowe-firmy-w-polsce.php

czwartek, 31 maja 2012

Zatrzymano kilku znanych wyborców PiS.

   Ciągle słychać, że w kraju źle się dzieje, że opozycja zeszła do podziemia, prasie zamyka się usta a ludzie żyją w strachu i zaczynają robić w pory na widok służb rządowych, które bezprawnie i z determinacją niszczą ostatnich zasłużonych opozycjinistów. Jak się okazuje to nie żarty.
Ktoś postanowił wziąć się za jednych z najbardziej niebezpiecznych opozycjonistów i uciszyć ich na amen.


http://www.rp.pl/artykul/884180.html

37 osób, w tym nieformalny lider pseudokibiców Legii Warszawa Piotr S., ps. Staruch, zostało już aresztowanych ws. przemytu i handlu narkotykami. CBŚ zatrzymało w sumie 45 osób - w tym m.in. pseudokibiców Legii Warszawa i członków tzw. gangu Szkatuły

Ze wstępnych ustaleń prokuratury i CBŚ wynika, iż zatrzymani w latach 2008-2011 brali udział w przemycie narkotyków na terenie państw Unii Europejskiej, w tym Polski, i wprowadzaniu ich do obrotu. W sumie chodzi o 3,7 tony marihuany, ponad 500 kg amfetaminy, 300 kg kokainy i blisko 250 kg heroiny - poinformował podczas briefingu rzecznik warszawskiej prokuratury apelacyjnej Zbigniew Jaskólski.

Dodał, że prokuratorzy wystąpili do sądu z 42 wnioskami o areszt. Do środy przed południem sądy zdecydowały o aresztowaniu na trzy miesiące 37 osób, kolejnych pięć wniosków czeka na rozstrzygnięcie. W stosunku do dwóch pozostałych osób zastosowano poręczenie majątkowe. Wobec jednej z osób nie zastosowano żadnego środka zapobiegawczego.

Prowadzone przez Prokuraturę Apelacyjną w Warszawie śledztwo dotyczy grupy przestępczej o charakterze zbrojnym związanej z postacią Rafała S., ps. Szkatuła, oraz innych grup przestępczych związanych m.in. z pseudokibicami Legii Warszawa określanymi jako "Teddy Boys 95". Według policji to jedna z najbardziej radykalnych bojówek "szalikowców" Legii.

Wśród aresztowanych jest Arkadiusz K., pseud. Chory. Ten bliski współpracownik Rafała S., ps. Szkatuła, miał odgrywać czołową rolę w międzynarodowym przemycie narkotyków. Arkadiusz K. był przeszłości postrzelony, jest częściowo sparaliżowany. - Miał orzeczenia lekarskie, że nie może brać udziału nawet w czynnościach procesowych. Był dość wygodnym reprezentantem, pełnomocnikiem 'Szkatuły' - powiedział Jaskólski.

Wśród aresztowanych jest także nieformalny lider pseudokibiców Legii Warszawa Piotr S., ps. Staruch. Jest on podejrzany o wprowadzenie do obrotu w maju 2010 roku kilograma amfetaminy. "Drugi zarzut dotyczy przygotowania do wprowadzenia pięciu kilogramów amfetaminy. W tej sprawie ten pan nie ma żadnej znaczącej roli" - powiedział Jaskólski."


Chciałbym a właściwie pragnę w tej chwili zobaczyć tylko jedno. Twarz a właściwie gębę senatora Romaszowskiego, w drugiej kolejności posłanki Kempy, chociaż ona poszła po rozum do głowy i przyznała się do błędu jakim było popieranie kiboli, Romaszewski niestety nie ma na tyle odwagi ani też honoru, żeby przyznać się do swojego błędu. Tak poza tym jak ten który twierdził, że Staruch to patriota jest w stanie patrzeć w lustro i nie zwymiotować, ta polityczna pokraka w życiu nie pojmie, że został wydymany w tradycyjny sposób przez kilku przestępców. Staruch to kolejny przykład ludzkiej ewolucji, która gdzieś zbłądziła, dla mnie to zwykły idiota, nie wiem jaki miał sens pchać się na okładki mając na zapleczu takie interesy robiąc z siebie polityczne popychadło, widać prochy już dawno wyżarły mu resztki mózgownicy. 

piątek, 11 maja 2012

Absurd głuchego telefonu.

  Jednak będzie wszczęte śledztwo w sprawie komórki „poległego” w błocie smoleńskim prezydenta. Jako podatnik nie zgadzam się na tego typu zabawy, dlaczego mam płacić za śledztwo, które prowadzi donikąd? Ktoś włączył telefon wielki mi halo, jak mili sprawdzić jego stan oraz do kogo należy? Oczywiście można to sprawdzić jedynie włączając go. Kolejna sprawa jak i kogo chcą ścigać w federacji rosyjskiej skoro to obce i nieprzyjazne terytorium i nasza jurysdykcja tam nie sięga. Dajcie to zadanie Macierewiczowi i niech się tym bawi, bo według mnie prowadzenia tak absurdalnego śledztwa mija się z celem.
   
   Trzeba też pamiętać, że nie miały prawa wyciec z tego telefonu żadne poufne dane, o ile można ufać komuś takiemu jak Lech Kaczyński i wierzyć w to, że nie dopuścił do łamania zasad bezpieczeństwa, co jest przecież bardzo prawdopodobne, zważywszy na jego brak kompetencji do tego stanowiska i marne umiejętności ze sprzętem elektronicznym mogę powiedzieć, że jakoś mu pod tym względem nie ufam. Jeżeli łamał zasady bezpieczeństwa to, jeżeli wyjdzie to w trakcie śledztwa czy wyborcy PiS przyjmą z pokorą wiadomość i uznają, że Lech Kaczyński był nieodpowiedzialnym prezydentem i dopuścił do rażących zaniedbań. Czy lud pisowski naprawdę nie zdaje sobie sprawę z tego, a zwłaszcza destruktor Macierewicz, że na tak wysokich stanowiskach ludzie łamią wszelkie zasady i szanse na to, że Rosjanie przejrzeli tylko wiadomości i książkę adresową są zerowe. Mam nadzieje, że późniejsze efekty śledztwa przyjmą w właściwy sposób i nie będą próbować zwalać znowu winę na Tuska. Kto wie, może zobaczymy wiadomość zatytułowaną „Ląduj dziadu”.

   Jeszcze bardziej ciekawi mnie książka adresowa tego telefonu, trzeba sobie przypomnieć wydarzenie z 2007 roku, gdzie pewien oligarcha „Krauze” zadzwonił do prezydenta i jak za czarodziejską różdżką mundurowe służby, które przybyły w celu aresztowania podejrzanego usunęły się z posesji, dzięki czemu Krauze mógł sobie bezpiecznie wyjechać za granicę skąd prowadził prawne negocjacje z prokuraturą. Czy jest więcej takich kolesi w telefonie?

   Cały szum zaszkodzi tylko PiSowi, a wyciąganie tak bzdurnego tematu jak telefon komórkowy, ma na celu tylko przeciągnąć to ciągłe zawodzenie nad tematem smoleńskim, który przecież nie może się wypalić.