czwartek, 12 kwietnia 2012

Smoleńsk się nakręca - I

„- Czy zgadza się pan na propozycję Solidarnej Polski, która proponuje komisję obywatelską ws. katastrofy smoleńskiej?

- Solidarna Polska nieuczciwe chce się podpiąć pod sprawę Smoleńska. Najpierw chcieli się od tej sprawy odciąć, a teraz chcą wskoczyć na tego konia. Kiedy widzą, że Smoleńsk się nakręca, to naglę staja się gorącymi orędownikami tej sprawy.”


   Wyszło szydło z worka. Kaczyński traktuje Smoleńsk jak kartę przetargową w polityce i nie ma najmniejszego zamiaru dzielić się tym dobrem, jakie w cudowny sposób spadło mu nagle prosto z nieba, które jednocześnie daje mu moc zawładnięcia ciemnymi masami, i które posłuży mu do nękania swoich przeciwników, traktując katastrofę przedmiotowo i osobiście. W duchu patriotyzmu oraz współzawodnictwie stając się narodowym męczennikiem dał jasny i precyzyjny sygnał, żeby inni trzymali się z dala od wyjaśnienia jego życiowej traumy. Co za tym idzie, badanie przyczyn katastrofy na pewno będzie się ciągnęło w nieskończoność, a historie o sztucznych mgłach, bombach próżniowych, sabotażach, magnesach, agenturach i innych bzdur wymyślanych na poczekaniu przez Macierewicza to dopiero początek szopki smoleńskiej. 


    Pozwólmy im tkać węzeł gordyjski na smoleńską nutę, jak długo zapragną, rozwiązanie węzła w żaden sposób nie ułatwi PiSowi i Kaczyńskiemu życia, nie uszczęśliwi ich ani też nie da im spokoju, im wcale przecież nie zależy na wyjaśnieniu przyczyn katastrofy, wszystkim tym krzykaczom chodzi tylko o wykorzystanie wypadku lotniczego. A im więcej splotów i węzełków tym więcej punktów zapalnych, w które mieszają się wyborcy PiS śledząc z uwielbieniem każde przedstawienie Macierewicza i Kaczyńskiego, im więcej niejasności i spekulacji tym więcej dziwolągów latających z transparentami i okrzykami. „Tu jest polska”, „chcemy prawdy o smoleńsku”, ” mord smoleński” i wiele innych propagandowych haseł zmierzających do zamydlenia ludziom oczu realnymi problemami. 

   Mogę już dzisiaj przyjąć każdy zakład na fakt, że jedynym efektem smoleńskiego spiskowego śledztwa, mam oczywiście na myśli wymysły Macierewicza, będzie ostateczny rozpad prawicy, skupiająca się tylko na igrzyskach smoleńskich. Nawet najbardziej fanatyczni wyborcy PiS z czasem będą musieli przejrzeć na oczy i dopuścić do świadomości informacje, że żyją tylko jednym tematem, nie dotyczącym ich osobiście. Draństwa Kaczyńskiego i Macierewicza w próbie powrotu do władzy na grobach tragicznie zmarłych nigdy się nie ziszczą, mając ludzi za idiotów, zwłaszcza własnych wyborców wmówią im każdą bzdurę pogłoskami i plotkami o zamachu smoleńskim bez dowodów na najgorszego prezydenta III RP.

   Groby smoleńskie stały się bardzo atrakcyjne, teraz bycie nekrofilem i cmentarną hieną jest na topie, nowa era w polityce od jakiegoś czasu zwana „epoka smoleńska” zbiera żniwo w pustych łepetynach domorosłych mścicieli, szukających zemsty za zwyczajny wypadek lotniczy, nie są w stanie pojąć faktu, że nikt normalny nie dokonuje zamachu na człowieka, który nie stanowi zagrożenia w polityce. Zera eliminuje się na drodze demarkacyjnych wyborów, a nie bombami czy sztucznymi mgłami.


http://m.onet.pl/wiadomosci/tylko-w-onecie,08mgp